Obsługiwane przez usługę Blogger.
poniedziałek, 28 lipca 2014

Nie wiem jak wielu z Was słyszało o jarmużu. To sezonowe warzywo z rodziny kapustnych po prostu napełnione składnikami odżywczymi, witaminami i minerałami tak potrzebnymi Nam do prawidłowego funkcjonowania. Jak wszystkie rośliny kapustne ma działanie przeciwrakowe. Japonia jest jednym z krajów, który spożywa największe ilości jarmużu. Jak go jeść zapytacie, nic prostszego, przeczytajcie przepis poniżej, mam nadzieje ze Wam zasmakuje. Polecam!

 
Składanki: 

  • 250 g jarmużu
  • 1 czerwona cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 łyżki stołowe masła
  • 2 łyżki stołowe mąki pszennej
  • sól
  • pieprz



Cebule i czosnek drobno siekamy, podsmażamy na niewielkiej ilości oleju. Jarmuż siekamy w paski, myjemy i gotujemy w osolonej wodzie przez 5 - 7 minut, odcedzamy i przelewamy zimną wodą. Dodajemy jarmuż do naczynia z podsmażona cebulą i czosnkiem, smażymy wszystko razem mieszając kilka minut. W patelni przygotowujemy zasmażkę, roztapiamy masło, dodajemy mąkę, smażymy aż mąka zmieni kolor na ciemniejszy, uważamy aby nie przypalić. Tak przygotowaną zasmażkę dodajemy do naczynia z jarmużem, wszystko dokładnie mieszamy, smażymy przez kilka minut na wolnym ogniu, przyprawiamy solą i pieprzem do smaku. Podajemy jako dodatek do dania głównego. Smacznego!
piątek, 18 lipca 2014

Prawdopodobnie w polskiej kuchni mamy setki, jak nie tysiące różnych rodzai gulaszy. Ja chciałbym Wam pokazać jeden z moich najprostszych przepisów. Przygotowanie dość szybkie, pomijając duszenie, które trwa trochę, ale naprawdę warto, zachęcam.

Składniki:

  • 500 g wołowiny
  • 2 duże cebule
  • 1 -2 czerwone papryki
  • 1 duża marchew
  • 1 łyżeczka mielonego kminu rzymskiego
  • 1 łyżeczka kurkumy
  • ½ łyżeczki pieprzu mielonego
  • majeranek
  • sól
  • kostka rosołowa warzywna
  • mąka kukurydziana
  • natka pietruszki
 Przygotowanie:

Mięso i cebule kroimy w kostkę. Podsmażamy w głębokim naczyniu na odrobinie oleju do czasu gdy mięso stanie się brązowe. Dodajemy przyprawy (oprócz soli) i smażymy kilka minut. Rozpuszczamy kostkę rosołowa w ½ litra przegotowanej wody i dodajemy do naczynia, wszystko razem mieszamy. Doprowadzamy do wrzenia, przykrywamy pokrywką, zmniejszamy ogień i dusimy mięso do miękkości. Kiedy mięso jest już miękkie dodajemy pokrojoną w kostkę czerwoną paprykę, marchew i dusimy wszystko razem 5 minut. Łyżkę mąki kukurydzianej rozpuszczamy w niewielkiej ilości wody i wlewamy do gulaszu, aby go zagęścić. Dusimy przez kolejne 5 minut i gotowe. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Posypujemy świeżo posiekaną natką pietruszki. Tak przygotowany gulasz podajemy z ryżem bądź z ziemniakami. Smacznego!


czwartek, 10 lipca 2014

Szarlotka, jabłecznik, ciasto kruche z jabłkami, wiele nazw a jednak ciągle ten sam niezapomniany smak smażonych jabłek posypanych cynamonem. Nie wiem jak to jest z Wami, ale dla mnie zapach świeżo pieczonego ciasta zawsze kojarzy się z ciepłem domu rodzinnego. Tak szybkie i jednocześnie proste ciasto sprawi że poczujecie się lepiej. Zachęcam do spróbowania.


Składniki:
 
Ciasto kruche:

250 gram mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 -3 łyżki cukru
120 gram margaryny
3 żółtka
1 łyżka maślanki
cukier puder

Masa jabłkowa:

90 dag jabłek
1 łyżka cukru waniliowego
2 łyżki cukru
1 łyżeczka cynamonu

Przygotowanie:

Najpierw jabłka obieramy, kroimy w ćwiartki, następnie w drobne plasterki, płuczemy. Wkładamy do naczynia z dwiema łyżkami cukru i 1 łyżka cukru waniliowego. Smażymy aż jabłka zmiękną, ale jednocześnie uważamy żeby zbytnio nie zmieniły koloru. Pozostawiamy do wystygnięcia. Ciasto zaczynamy od utarcia żółtek z cukrem do powstania jednolitej masy. Dodajemy margarynę, mąkę i proszek do pieczenia, dokładnie wyrabiamy. Tak powstałe ciasto dzielimy na dwie jednakowe części. Formę na ciasto wykładamy papierem do pieczenia, na którym rozgniatamy równomiernie pierwszą warstwę ciasta. Na cieście wykładamy schłodzoną masę jabłkową, posypujemy 1 łyżeczką cynamonu. Drugą część ciasta rozwałkowujemy do wielkości formy i przykrywamy jabłka. Widelcem nakłuwamy ciasto (jak poniżej) i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni Celsjusza na około 30 do 35 minut. 



Po tym czasie ciasto wyciągamy z piekarnika, przykrywamy ręcznikiem i zostawiamy do ostygnięcia. Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem. Życzę smacznego!


środa, 2 lipca 2014

Kolejne bardzo popularne danie Boliwijskie, oryginalne prosto z miasta Cochabamba. Gdy jest przygotowane prawidłowo to pożywny i smaczny jednodaniowy posiłek. Jest to jedno z dań którego nie możesz przegapić podczas podroży do Boliwii, oczywiście to najbardziej autentyczne danie zjesz tylko tam. Mam nadzieje że poprzez ten przepis uda mi się zachęcić Was do spróbowania jednego z najpopularniejszych dań tego kraju. Zachęcam do gotowania.

Składniki:

2 steki wołowe około ½ cm
1 czerwona cebula
3 marchewki
2 pomidory
4 ziemniaki
bułka tarta
1 kubek białego ryżu
2 jajka
sól
pieprz
mielony kmin rzymski
olej

Przygotowanie:

Zaczynamy od przygotowania sałatki. Obieramy marchewkę, gotujemy na pół miękko, kroimy w drobna kosteczkę. Cebule i pomidory siekamy również w drobną kosteczkę. Zanim pomieszamy wszystkie składniki zalewamy cebulę zimną wodą na kilka minut, w ten sposób straci trochę ostrego zapachu, lecz nie straci chrupkości. Marchewkę, pomidory i odsączoną cebulę mieszamy z dodatkiem oleju rzepakowego i soli morskiej. Ziemniaki obieramy, kroimy w grube talarki, gotujemy do miękkości (uważając żeby nie rozgotować), podsmażamy na patelni tuż przed podaniem. Ryż gotujemy tak jak podałem w jednym z moich poprzednich postów. Gdy kupujemy mięso do tego dania starajmy się wybrać mięso chude. Mięso przygotowujemy rozbijając tłuczkiem do mięsa (płaską stroną tłuczka) do grubości około 2 mm. Przyprawiamy do smaku pieprzem, solą i mielonym kminem rzymskim, następnie obtaczamy delikatnie w bułce tartej. Smażymy na patelni na niewielkiej ilości mocno rozgrzanego oleju kilka minut na każdej stronie, uważając aby nie przypalić. Na końcu smażymy jajko sadzone (1 jajko  na jedną porcję). Gdy wszystkie składniki naszego dania są już gotowe układamy na talerzu; na spodzie ziemniaki i ryż, następnie mięso, jajko i na koniec dodajemy sałatkę. Życzę smacznego.
czwartek, 26 czerwca 2014
  
Każdy z Was zapewne słyszał o Chili con carne, ale czy każdy z Was spróbował to ugotować we własnym domu, kto to wie. Pomijając wszystkie powody i usprawiedliwiania dlaczego to jeszcze nigdy tego nie ugotowaliście dla swojej rodziny, spróbujcie tym razem, sami możecie się pozytywnie zaskoczyć. Myślę że każdy kto lubi dania z chociaż odrobiną pikantności powinien spróbować Chili con carne. Polecam.

Składniki:
400 g mięsa mielonego
1 duża cebula
1 czerwona papryka
2 – 3 ząbki czosnku
400 g czerwonej fasoli
400 g pomidorów z puszki
2 łyżki stołowe koncentratu pomidorowego
śmietana kwaśna
biały ryż
olej

Przyprawy:

1 łyżeczka mielonego chili
1 łyżeczka papryki słodkiej mielonej
1 łyżeczka kminu rzymskiego mielonego
2 łyżeczki majeranku
½  łyżeczki oregano
1 kostka rosołowa wołowa

Przygotowanie:

Kroimy drobno cebulę, paprykę i czosnek. Smażymy cebulę mieszając na wolnym ogniu aż zmięknie, uważając aby nie przypalić. Dorzucamy paprykę, czosnek, mielone chili, paprykę słodką mieloną i kmin rzymski mielony. Mieszamy i smażymy przez kilka minut. Zwiększamy lekko ogień i wkładamy mięso mielone. Smażymy mieszając, aż całe mięso będzie brązowe. Kostkę wołową rozpuszczamy w kubku zagotowanej wody (ok 200 ml) i wlewamy do mięsa. Dodajemy pomidory z puszki, 2 łyżeczki majeranku, ½ łyżeczki oregano i 2 łyżki koncentratu pomidorowego. Dodajemy sól i pieprz do smaku, dokładnie mieszamy. Kiedy wszystko zacznie bulgotać, mieszamy raz jeszcze, przykrywamy naczynie, zmniejszamy ogień i dusimy przez 20 minut. Następnie płuczemy fasolę, odcedzamy i dodajemy do chili, dokładnie mieszamy, pozwalamy potrawie dusić się przez kolejne 10 minut na wolnym ogniu bez pokrywki. Jeśli potrawa wygląda na zbyt gęstą dodajemy wrzącej wody. Po 10 minutach wyłączamy ogień, przykrywamy naczynie pokrywką i zostawiamy na kolejne 10 minut. Podajemy z białym ryżem i kwaśną śmietaną. Smacznego.
poniedziałek, 23 czerwca 2014

Kolejnym bardzo popularnym daniem w Boliwii są Empanadas de queso. Każdy z Was zapyta co to w ogóle znaczy. Empanada oznacza po prostu ciasto, rogalik czy pierożek; de queso – znaczy po prostu z serem. Więc gdy złożymy to w całość mamy rogalik nadziewany serem. Traktowany najczęściej jako przekąska między posiłkami. Smaczna i pożywna. Polecam.


Składniki:

3 kubki mąki
6 płaskich łyżek stołowych cukru
3 jajka
4 łyżki stołowe margaryny bądź masła
1 łyżeczka soli
1 kubek mleka
3 łyżeczki proszku do pieczenia
25 – 30 dag sera żółtego


Przygotowanie:


Wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia, sól do głębokiego naczynia, dokładnie mieszamy.  Dodajemy margarynę i rozdrabniamy w dłoniach aż dokładnie połączy się z resztą. Następnie oddzielamy żółtka od białek. Żółtka i cukier ucieramy do powstania jednolitej masy, dodajemy mleko, mieszamy. Tak powstały płyn powoli dolewamy do naczynia z mąką i pozostałymi składnikami. Mieszamy delikatnie ręka do powstania jednolitej masy. Całość posypujemy mąką i wykładamy na uprzednio posypaną mąką powierzchnię. Ciasto należy rozwałkować do grubości około ½ cm. W tak przygotowanym cieście wycinamy koła o średnicy mniej więcej 12 cm (szklanka jest za mała, więc ja używam pucharka do deserów). Następnie przygotowujemy nadzienie. Ubijemy pianę z 3 białek, ale nie na sztywno. Trzemy ser na tarce i dodajemy do białek, mieszamy. Tak przygotowana masę wykładamy po 1 stołowej łyżce na wycięte wcześniej koła, zlepiamy podobnie jak pierogi. Wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, smarujemy roztrzepanym białkiem z jajka. Pieczemy w temperaturze 175 stopni Celsjusza przez 15 do 25 minut w zależności jak duże emapanadas przygotowaliśmy. Najlepsze są na ciepło jako przekąska, aczkolwiek są również smaczne następnego dnia. Życzę smacznego.
czwartek, 19 czerwca 2014
  
W czasach gdy pieczywo w sklepie jest przesiąknięte rożnymi dziwnymi składnikami przedłużającymi jego żywotność coraz częściej staram się zrobić coś samemu, od podstaw. Łatwość niektórych przepisów, niewielka ilość składników często zaskakuje mnie dość pozytywnie. Więc pomyślałem dlaczego by nie upiec bułek. Nie ma nic lepszego niż zapach świeżego, ciepłego pieczywa w domu. Bułki te są proste w przygotowaniu i bardzo smaczne. Zapraszam do pieczenia.

Składniki:

450 g mąki pszennej
¾ szklanki letniej wody
20 g świeżych drożdży
30 g masła
1 jajko
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
ziarenka sezamu, dyni i słonecznika

Przygotowanie:


Zaczynamy od przygotowania zaczynu. Rozpuszczamy drożdże i cukier w letniej wodzie. W misce mieszamy mąkę, masło, jajko i sól powoli dodając zaczyn. Gdy wszystko razem jest już połączone wyrabiamy do momentu gdy przestanie kleić sie do ścianek naczynia. Od tego momentu wyrabiamy 5 minut, przykrywamy naczynie i odstawiamy na 10 minut. Po tym czasie wyrabiamy kolejne 5 minut,  następnie wkładamy do miski lekko wysmarowanej oliwą lub olejem. Sprawi to że masa nie będzie kleić się do naczynia podczas wyrastania. Przykrywamy i odstawiamy na 1 godzinę w ciepłe miejsce. Po godzinie masa powinna zwiększyć swoją objętość. Dzielimy ciasto na 8 jednakowych części i formujemy okrągłe bułeczki. Przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, posypujemy ziarnami, lekko przygniatamy, nacinamy ostrym nożem, przykrywamy i zostawiamy na 45 minut, nie dłużej, gdyż bułki stracą swoją konsystencję. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 220 stopni Celsjusza przez około 15 – 17 minut. Postarajmy się wystudzić bułki przed podaniem. Tak przygotowane pieczywo nadaje się do wszystkiego, świetnie komponuje się z bigosem, na który przepis można znaleźć na moim blogu. Smacznego!

Translate