O mnie
Obsługiwane przez usługę Blogger.
czwartek, 19 czerwca 2014
W czasach gdy
pieczywo w sklepie jest przesiąknięte rożnymi dziwnymi składnikami
przedłużającymi jego żywotność coraz częściej staram się zrobić coś samemu, od
podstaw. Łatwość niektórych przepisów, niewielka ilość składników często
zaskakuje mnie dość pozytywnie. Więc pomyślałem dlaczego by nie upiec bułek.
Nie ma nic lepszego niż zapach świeżego, ciepłego pieczywa w domu. Bułki te są
proste w przygotowaniu i bardzo smaczne. Zapraszam do pieczenia.
Składniki:
450 g mąki pszennej
¾ szklanki letniej
wody
20 g świeżych
drożdży
30 g masła
1 jajko
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
ziarenka sezamu,
dyni i słonecznika
Przygotowanie:
Zaczynamy od
przygotowania zaczynu. Rozpuszczamy drożdże i cukier w letniej wodzie. W misce
mieszamy mąkę, masło, jajko i sól powoli dodając zaczyn. Gdy wszystko razem
jest już połączone wyrabiamy do momentu gdy przestanie kleić sie do ścianek
naczynia. Od tego momentu wyrabiamy 5 minut, przykrywamy naczynie i odstawiamy
na 10 minut. Po tym czasie wyrabiamy kolejne 5 minut, następnie wkładamy do miski lekko
wysmarowanej oliwą lub olejem. Sprawi to że masa nie będzie kleić się do
naczynia podczas wyrastania. Przykrywamy i odstawiamy na 1 godzinę w ciepłe
miejsce. Po godzinie masa powinna zwiększyć swoją objętość. Dzielimy ciasto na
8 jednakowych części i formujemy okrągłe bułeczki. Przekładamy na blachę
wyłożoną papierem do pieczenia, posypujemy ziarnami, lekko przygniatamy, nacinamy
ostrym nożem, przykrywamy i zostawiamy na 45 minut, nie dłużej, gdyż bułki
stracą swoją konsystencję. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 220 stopni
Celsjusza przez około 15 – 17 minut. Postarajmy się wystudzić bułki przed
podaniem. Tak przygotowane pieczywo nadaje się do wszystkiego, świetnie
komponuje się z bigosem, na który przepis można znaleźć na moim blogu.
Smacznego!
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz